- Ale poprzednio Ty się panie nie przedstawiłeś - Stwierdził spokojnie Kubarek, Ziron zaczął czytanie listu na głos -
"Wszystko idzie zgodnie z planem, już niedługo zabijemy królów i podmienimy tam naszych ludzi. Ale jest jedno zagrożenie, mój najbardziej zaufany człowiek Ziron, boje się, że nie zaufa mi w odpowiedniej chwili, że zdradzi. Jak będzie u Ciebie panie, otruj go czymś, nie może wiedzieć. Zawsze kierowała nim poprzedzana sprawiedliwość. Przed Tym Schwytajcie jego dziewczynę, jak się nie uda będziemy mieli punkt obrony. Nasza współpraca z smokiem musi zostać zatajona."
Offline
-Ja zdradzę? Byłem wierny naszemu Zakonowi, nie im! Przynajmniej mnie nie otrują, a Gimel nie zostanie schwytana skoro wiadomość nie dotarła. Kubarek musimy zabić Angielskiego Mistrza. Żeby ktoś taki zdradził nas! Szybko ruszajmy w drogę!- powiedziałem i wziąłem wszystko co do mnie należało po czym ruszyłem do Anglii wraz z Kubarkiem.
Offline
(Next ---> Ulice Londynu)
Offline