Nagle, zauważyłeś dziwnie zachowującego się medyka. Wyszedł za teren balu, postanowiłeś iśc za nim. Widziałeś, jak wysyłał gołębia pocztowego. Po chwili, spostrzegłeś na jego ramieniu tatuaż w kształcie wijącego się smoka
Offline
Kubarek, postanowił nie zdradzać swojej obecności i nadal śledzić medyka.
Offline
Nie idąc oczywiście środkiem miejsce gdzie był bal tylko dookoła niego zacząłem szukać wzrokiem Mistrza Hiszpańskiego. Jemu najbardziej ufałem ze wszystkich.
Offline
@ Kubarek
Zauważyłeś, że przyleciał kolejny gołąb, tym razem do medyka. Przeczytał wiadomośc, schował ją do szaty i zaczął iśc. Schowałeś się za ścianą i kiedy przeszedł obok, skardłeś wiadomośc. Było w niej:
Dzisiaj, kiedy nikt nie będzie się spodziewał, wpuścisz naszych ludzi, i dopełni się nasza zemsta.
Il Mentore
Zaniepokojony, pobiegłeś szukac Zirona
@ Ziron
Ziron odnalazł Mistrza w towarzystwie Mistrza Włoskiego
-Więc, Gasparze, nasza forteca jest teraz broniona. Mam nadzieję, że...-mówi Mistrz Włoski do Mistrza Hiszpańkiego
-Spokojnie, Giovanni. Forteca jest dobrze strzeżona. Nie ma...-mówił Mistrz Hiszpański, gdy nagle zjawiłeś się ty
(Wiem Kubarek, że to Twój styl pisania ;D)
Offline
Kubarek pobiegł do Zirona z wiadomością od ludzi Smoka
Offline
-Wiecie może jak używać Laskę Mistrza Templariuszy?- spytałem się Mistrzów. Wtedy podbiegł do mnie Kubarek.
-Nie teraz...- powiedziałem, ale mimo to przeczytałem wiadomość. Następnie zwróciłem się do Mistrzów podając im wiadomość.
-Teraz wiedza jak mam to używać będzie mi potrzeba jeszcze dzisiaj.-
Offline
-Niestety, ale nie wiemy. Wielki Mistrz nic nam nie mówił!
Offline
-W takim razie zacznijcie działać! Rozkazać swoim żołnierzom, aby byli gotowi do walki- powiedziałem wskazując na karteczkę znalezioną przez Kubarka, którą im wcześniej podałem. Gdy ją przeczytali wziąłem ją z powrotem i powiedziałem do Kubarka
-Znajdź strażnika i tego od kogo masz tą wiadomość. Nie możemy dopuścić do ataku w samym sercu naszego Zakonu!- po czym ruszyłem do Mistrza Francuskiego. On był drugi na liście tych, których moim zdaniem można ufać.
Offline
@ Ziron
Poszedłeś do Mistrza Francuskiego, do Giepardie. Kiedy wytłumaczyłeś mu sytuację, on odciągnął Cię od osób niepożądanych.
-A więc, to jest Fragment Edenu. Wiesz, czym był Eden?
-Tak, raj stworzony przez Boga dla Adama i Ewy, ale przez Szatana, ludzie zostali stamtąd wypędzeni. Ale co ma religia do rzeczywistości?-spytałeś
-Cóż, tych artefaktów może używac tylko osoba do tego zdolna. Nie wiem, o czego to zależy, wiem, że właśnie o to od stuleci bijemy się z asasynami
@ Kubarek
Z rozkazu Zirona, poszedłeś z dwoma elitarnymi strażnikami po doktora. Kiedy znalazłeś się za nim, powiedziałeś:
-W imieniu Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy, jesteś aresztowany za zdradę Zakonu- wydałeś rozkaz ręką strażnikom. Medyk podniósł dłonie, w geście poddania. Kiedy podeszli do niego strażnicy, uderzył jednego łokciem w twarz. Drugi próbował ciąc halabardą, lecz medyk zrobił unik, i strażnik ciął swego kompana. Zdrajca wyciągnął strzykawkę, wbił ją w szyję strażnika. Igł była tak długa, że przebiła tchawicę na wylot. Strażnik zmarł z igłą w szyji. Zostałeś tylko ty, i on...
Offline
-Oto o co ja posiadam? Jest takich więcej? I czy ktoś może wiedzieć jak to używać? Bo chyba nie wygląda na to, abym to ja był do tego stworzony skoro pojawia się tylko obraz jakieś kuli- powiedziałem. A więc tylko nieliczni mogli go używać. Czy ja się do nich zaliczałem?
Offline
-Nie wiem, Zironie. Chętnie bym Ci odpłacił za pomoc we Francji, ale naprawdę nie wiem. Chociaż...Altair zajmował się badaniem podobnych przedmiotów do tego. Może by coś wiedział...gdyby żył
Offline
-No tak. Miał on jakiegoś syna, wnuka lub żonę? Albo też bliskiego przyjaciela?- spytałem. Musiał być ktoś kto wie jak użyć to ustrojstwo.
Offline
-Miał brata, lecz on zaginął. Jego kochanka, Maria, już pewnie dawno nie żyje. Musi byc jakiś inny człowiek, który coś będzie wiedział...
Offline
-Tylko kto... Może któryś z innych Mistrzów? A tak właściwie czy poprzedni Wielki Mistrz miał jakiś najlepszych przyjaciół albo rodzinę?- spytałem. Może ktoś z otoczenia Wielkiego wiedział coś więcej na temat FE.
Offline
-Nie miał, inaczej nie mógłbyś kandydowac, wybraliby jego syna...
Offline