- Assassin's Creed PBF http://www.acpbf.pun.pl/index.php - Paryż http://www.acpbf.pun.pl/viewforum.php?id=114 - Karczma ,,Paw Królewski'' http://www.acpbf.pun.pl/viewtopic.php?id=865 |
Saaert - 16-07-2011 10:50:09 |
Biedna karczma z urokiem. |
Ziron - 16-07-2011 18:42:31 |
Otworzyłem drzwi karczmy. Miałem nadzieje, że tym razem pójdzie szybko i będę miał czas na odpoczynek. Ale trzeba jeszcze znaleźć Mistrza. Zacząłem rozglądać się za jakimkolwiek templariuszem. Bingo! Chuderlawy, młody i pijany chwalący się dziewką swoim czerwonym krzyżem na zbroi. Zaraz też podszedłem do niego. |
Aragorn - 16-07-2011 18:46:48 |
Spojrzał na Ciebie, i odrzekł napity: |
Ziron - 16-07-2011 18:51:41 |
-Jeśli nie chcesz stracić głowy lepiej powiedz. Poza tym patrz.- powiedziałem prezentując swój czerwony krzyż na zbroi i sygnet Protektora. Następnie zabrałem mu kufel z ręki i położyłem na stole. Szkoda alkoholu by było jakby się wylał. Szarpnąłem templariusza za płaszcz po czym podniosłem go za szyje. Wisiał w powietrzu twarzą w twarz ze mną. |
Aragorn - 16-07-2011 18:57:14 |
-Odejdź, posrańcze-wyrwał Ci się. Wtedy, wbiegł rycerz, który podbiegł do pijaka. |
Ziron - 16-07-2011 19:23:57 |
-Tak trzeba z chamami. Spytałem się grzecznie, a ty mnie obraziłeś zamiast powiedzieć, że nie wiesz. Więc pytam się jeszcze raz. Gdzie jest Mistrz?- powiedziałem. Teraz to już miałem tego po uszy. Choćby mnie król obraził to i jego posiekam. |
Aragorn - 16-07-2011 19:56:56 |
-Ku*wa, to ja nim jestem, tępaku!-krzyknął do Ciebie pijak, trzymając się za żebro. Zamurowało Cię. teraz, to na pewno miałeś przesrane! |
Ziron - 16-07-2011 20:06:50 |
-Jak ty zostałeś Mistrzem? No po wizycie w Hiszpanii spodziewałem się kogoś lepiej wychowanego. Dobra, nie ważne. Jestem Ziron Proteus i kandyduję na Wielkiego Mistrza. Zanim wtrącisz się i przerwiesz wysłuchaj. Choćbyś miał legiony żołnierzy Smok i tak cię dopadnie. Sam, we własnej osobie ochraniałem Wielkiego Mistrza, ponieważ walczyłem ze Smokiem. Teraz przepadł jak woda w kamień, ale jego ludzie nadal szerzą spustoszenie. Tylko ja mogę go pokonać, ale potrzebuje do tego pełnych środków.- powiedziałem. Ciekawe jaki jest Mistrz w Anglii. Jeśli lepiej wychowany to na pewno ma moje poparcie. |
Aragorn - 16-07-2011 20:33:47 |
Twój rozmówca zasnął |
Ziron - 16-07-2011 21:16:17 |
Cóż miałem zrobić. Dopiłem piwo Mistrza, a następnie usiadłem na ławce rozglądając się. Ot tak może znajdzie się jakiś człowiek Smoka, albo ktoś równie interesujący jak piękna kobieta. Dziesięć denarów raczej nie wystarczy na pokój. |
Aragorn - 16-07-2011 21:53:56 |
Siedząc na ławce zauważyłeś grupę trzech młodych Francuzek, w kolorowych sukniach. Ruszyłeś, po kolejne podboje... |
Ziron - 16-07-2011 22:01:08 |
-Witam piękne panie! Przepraszam, że śmiem marnować was czas i przeszkadzać wam w rozmowie, ale tak się niefortunnie stało iż nie mam gdzie nocować. Dokładnie nie wystarczy mi pieniędzy na pokój, a jutro mam ważne spotkanie i nie chciałbym spać w rynsztoku. Obiecuje jakoś się odwdzięczyć nawet jeśli miałbym wam przynosić jadło.- powiedziałem po czym złożyłem dłonie w błagalnym geście. |
Aragorn - 16-07-2011 22:37:59 |
Jedna dziewczyna, ubrana w niebieską suknię, o brązowych włosach, upiętych w warkocz, pożegnała się z przyjaciółkami. Odwróciła się do Ciebie, spojrzała ponętnie, i powiedziała: |
Ziron - 16-07-2011 22:43:41 |
-Jakiś baron, król albo Mistrz jest twoim ojcem? Bo... dużo tu miejsca.- powiedziałem. Historia lubi się powtarzać, a tego bym nie zniósł. |
Aragorn - 16-07-2011 22:47:17 |
(Tak właściwie, czemu dlaej piszemy w karczmie? XD) |
Ziron - 12-02-2012 21:58:12 |
-Nic się tu raczej nie zmieniło. Ale co tutaj można znaleźć? Karczmarz to informator?- spytałem Aragorna wchodząc do karczmy. |
Aragorn - 13-02-2012 19:32:54 |
-Skąd mam wiedziec? Koragis tu przyszedł, więc ufam, że ma...-wtedy Koragis dał po mordzie jakiemuś osiłkowi. Wkrótce, rozpętała się burda na całą karczmę. |
Ziron - 13-02-2012 19:54:46 |
-Nie mówił, żebyśmy cokolwiek robili, więc lepiej nie mieszajmy się w te walki. |
Aragorn - 13-02-2012 20:47:58 |
Za chwilę okazało się, że wszyscy leżą na ziemii pobici, a Koragis, bez zbroi i z odkrytym korpusem, stoi nad nimi wszystkimi. Po chwili, przyszła straż... |
Ziron - 13-02-2012 20:55:51 |
-Chce stanąć przed sądem królewskim czy jak?- spytałem Aragorna nie przejmując się strażą. |
Aragorn - 13-02-2012 21:04:39 |
-Chcę się widziec z królem...-powiedział, wystawiając w przód ręce. Strażnicy go skuli i wyprowadzili. Pozbieraliście Jego rzeczy, i poszliście za nimi... |